Domowe sposoby wybielanie zębów

Temat o plusach i minusach stosowania domowych wybielaczy  zębów. Okazuje się że można to wykonać samemu w domu, tylko czy jest to bezpieczne dla szkliwa i dziąseł oraz czy przynosi oczekiwane efekty? Zdania są podzielone, a jakie jest moje? czytaj dalej..

Zaczynamy od SODY.
Soda ma odczyn zasadowy dlatego przeciwdziała bakteryjnie i jest świetnym składnikiem oczyszczającym, co tłumaczy dlaczego przypisano jej właściwości wybielające zębów i jest składnikiem past. Ale jeśli pasta nie wybiela czy jest sens stosowania samej sody w celu wybielania zębów? Zadani są różne. W większości przypadków używanie samej sody prowadzi przeważnie do starcia szkliwa a czasem nawet poranienia dziąseł. Ale o taki efekt przecież nikomu nie chodzi. Chodź wcieranie sody minimalne przyniosły u mnie rezultaty, to szkliwo ewidentnie dawało we znaki że nie jest to sposób dobry dla moich zębów. Stosowanie sody jest najbardziej znanym i praktykowanym domowym sposobem wybielania zębów. Istnieją dwa sposoby wykorzystanie sody do tego celu:
1. płukanie sodą rozpuszczoną w wodzie jamy ustnej
2. wcieranie sypkiej sody w zęby za pomocą szczoteczki do zębów.

Drugi sposób to czyszczenie zębów SÓL.
Myślę że nie jest to ani sposób dobry ani smaczny. Nie wiem kto to wymyśli ale ten sposób to  istna głupota. Słoność w utach bardzo nie przyjemna i trudna do usunięcia. To był mój pierwszy i ostatni raz. Szkliwo od razu dało się we znaki, piekły usta. Podsumowując - sól niech zostanie w kuchni.

WĘGIEL SPOŻYWCZY-czyli ten który daje ciepło.
Przeczytałam że :"Działanie węgla na zęby polega na mechanicznym usuwaniu osadów. Kryształki węgla, szorując powierzchnie zębowe, usuwają osady i traktujemy nasze zęby czymś w rodzaju drobniutkiego papieru ściernego." To teraz sobie to wyobraźmy że szorujemy zęby papierem ściernym brrrrr aż ciarki mnie przeszły. A teraz zejdźmy na ziemię, pomyślmy racjonalnie. Węgiel który jest czarny ma nam wybielić zęby?! głupota totalna jakich mało. Okey może ma kryształki ale co one mają do zębów?! Darował sobie tą metodę. Wolę jednak aby węgiel dawał ciepło niż zetknął się z moimi zębami.

A teraz coś kwaśnego czyli Pani CYTRYNA
Drugi  najpopularniejszy (po sodzie) sposób wybielania zębów metoda domową.
Kwasy zawarte w cytryna mają właściwości wybielające. Wcieranie plastrów cytryny nie jest przyjemnym sposobem, czuje się kwaśnym smak w całej jamie ustnej a przy 3 razie szkliwo dawało znak że już wystarczy tej cytrynowej zachcianki. No i tu również efekty znikome.
Podsumowanie: cytryna dobra jest ale do herbatki.

OGÓREK zielony ogórek
Przeczytałam o metodzie z ogórkiem a że miałam go na stanie więc od razu po niego sięgnęłam. Pokroiłam i przyłożyłam plastry do zębów. Metoda bezpieczna bezbolesna i nie skuteczna nawet przy kilkukrotnym powtórzeniu jej.Tak jak przed tak i po nic się nie zmieniało z kwestii bielszych zębów. Nie skrytykuje ogórka tylko dlatego bo lubię kiedy przynosi ulgę na zmęczone oczy.

BANAN I TRUSKAWKA-czy owocowe kwasy są skuteczne?
Rzekomo kwasy zawarte w owocach mają działanie wybielające. Tu posłużył mi banan a raczej jego skórka oraz truskawka. Nacieranie skórką tak jak i wcieranie truskawki nic nie zmieniły. Porównując z innymi metodami nie uszkadzają szkliwa więc jest to metoda bezpieczna.
I tak ostatnie dwie metody spaliły na konewce. Truskawkę zjadłam a skórka wylądowała w koszu.

***********************************
Jak widać są to metody mało skuteczne a nawet wcale. Więc czy jest sens je stosować? mając na uwadze fakt że można  zranić dziąsła i uszkodzić szkliwo, niosąc ryzyko chorób dziąseł oraz próchnicy. A o to przecież nikomu nie chodzi. Więc zanim je zastosujesz zastanów się czy warto,czy nie lepiej zainwestować w profesjonalne bezpieczne zabiegi wybielające u stomatologa,mając na uwadze moje rozważania.

***********************************